Mamy rok 1968, czas wielkiej rewolucji.Co więcej, to właśnie z tamtego okresu podejrzę wywodzi się najwięcej filmowych eksperymentów w tym znakomite "Head", pełne lekkości i zarazem stanowczości dzieło, antywojenny, antykonsumpcyjny manifest w komediowym sosie.Twórcom udało się połączyć ambitną problematykę z...
"Telewizyjna" kapela The Monkees debiutuje w obrazie Rafelsona na dużym ekranie. Efekt jest zdecydowanie wybuchowy i zapewniam, że nie każdemu przypadnie do gustu. Fabuła w tym przypadku nie istnieje, całość to ciąg skeczy, epizodów czy sekwencji, płynie przechodzących jedna w drugą. W rubryce gatunki należałoby...