czy tylko mi najbardziej podobała sie część Scorsese? za to Coppoli raczej nie wyszlo. w opowiesc Allena to tak jakbym moją mamuske widzial :/
Też zdecydowanie stawiam na Scorsese, jak zwykle kapitalnie połączone muzyka z obrazem, Nolte zagrał wyśmienicie rozchwianego artyste. Dużo świetnych scen, jak choćby ta z policjantem.
Coppolla? Im więcej jego wyrobów oglądam, tym bardziej zdumiewa mnie, jak on mógł zrobić takie mistrzostwa jak Czas Apokalipsy i Ojce 1,2. Allen raczej typowo, na swoim niezłym poziomie.
Scorsese mi się podobał, za to Coppola mhm chyba trochę przy nudził i musiałem przewinąć kawałek filmu :) na szczęście Allen jeszcze w miarę dał radę.