Nie marudź, to kino rozrywkowe na całkiem przyzwoitym poziomie :)

Ten film zrobili Francis i Sofia - i to zapewne jej wina.

Może dlatego, że Coppola wcale nie jest aż takim dobrym reżyserem?

cieszy mnie, że mój post w ciągu ostatnich paru miesięcy zyskał 3 odpowiedzi, szkoda tylko, że napisałem go 8 lat temu :D
Coppola nie jest też złym reżyserem, a i kilka naprawdę świetnych filmów zrobił które zapisały się na kartach historii filmu. Może faktycznie to przez Sofię film wygląda tak jak wygląda, w końcu miała 18 lat w chwilii gdy film powstawał, a scenariusz mógł powstać nawet 2-3 lata wcześniej, to by mogło tłumaczyć jego pretensjonalność :)

Zgadzam się. Propozycja Coppoli wypada koszmarnie - nudno, irytująco, bez pomysłu. Scorsese zaś jakoś tak banalnie. Może dlatego, że wchodzi tu w klimat nietypowy dla siebie. Ogólnie konwencja całości była najbliższa Allenowi, dlatego on zdecydowanie najlepiej tutaj wypadł.

No nie. Ojciec chrzestny i Czas apokalipsy to wypadki przy pracy