Przygoda
L'avventura
1960
- Podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- Multimedia
- Pozostałe
powrót do forum filmu Przygoda 
Ten film powinien nazywać się "Udręka" a nie "Przygoda". Jak można tak się pastwić nad widzem. Papierowi jednowymiarowi bohaterowie, przychodzą z znikąd i donikąd zmierzają. Żadnego duchowo-emocjonalnego zaplecza. Snują się jak zombi. Zachowują sie jak dzieci a Miłość to zabawka która im sie należy i jak to dziecku, szybko się nudzi. Zabawę z Antonionim można zacząć i zakończyć na "Powiększeniu". Szacunek dla tych którym się film podobał. Ten film to taka dwu godzinna randka z dziewczyna na której przez cały czas rozmawiamy o pogodzie a za okoliczności mamy słoneczną Sycylię.
Nieprawda. Film porusza temat ludzkiej wyjątkowości. Jeśli moja kobieta z którą się związałem jest tak wyjątkowa to nie będę ją zdradzał. Będzie moim "bogiem". Lecz mam świadomość że nie jest i nie wiadomo czemu miałbym ją specjalnie wyróżniać? Masa ludzka nie jest wyjątkowa i moja kobieta też nie jest. Jest piękna ale zaraz znajduje inną, równie ponętną. Nie wiem czemu mam ją wyróżnić skoro są inne, równie atrakcyjne i bystre jak ta, której szukam. Tylko po co mam ją szukać skoro w niczym nie jest lepsza od masy innych kobiet? Na które mam ochotę nie mniejszą. Jaka jest wartość danej osoby jeśli tak łatwo jest zastąpić ją kimś innym?
Kryzys instytucji małżeństwa i ludzkiej godności. Czym my jesteśmy jak my się tylko powielamy i jesteśmy zwykłą zbitką klonów?
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
