PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31897}

Złodzieje rowerów

Ladri di biciclette
7,8 16 995
ocen
7,8 10 1 16995
8,5 28
ocen krytyków
Złodzieje rowerów
powrót do forum filmu Złodzieje rowerów

główny bohater

ocenił(a) film na 8

Są trzy rzeczy, które nasuwają mi się na myśl, po obejrzeniu "złodziejów rowerów".

Po pierwsze, to bardzo dobry film i oglądałam go z uroczym kinematograficznym niepokojem, który na takich seansach powinno się odczuwać, pomimo tego, że nie trawię zazwyczaj włoskich filmów.
Po drugie, wydało mi się to, zwłaszcza w kontekście realizmu, zadziwiające, że za każdym razem, kiedy w fabule dokonywał się dramatyczny zwrot, na zupełnie pustej ulicy zjawiał się nagle znikąd tłum gapiów o objętości boiska do koszykówki, który dodatkowo był w sprawę tak żywo zaangażowany, jak gdyby każdej pojedynczej osobie rabowano właśnie majątek rodzinny.
Po trzecie, rozumiem, jeśli takie było założenie... ale główny bohater był tak irytująco niemożliwą do wytrzymania cipką, że poddałam się po pierwszych dziesięciu minutach powstrzymywania się od zgryźliwych westchnień. To oczywiście także można liczyć na plus, bo obraz tak bardzo mnie wciągnął, że miałam ochotę wskoczyć do środka i strzelić Antonio wspaniałą fangę w nos, a to jednak zaliczam do oddziaływania emocjonalnego filmu, toa jest dobre, ale... oh boy, jak ja nie cierpię takich bohaterów!

ocenił(a) film na 7
Pandora_107

[UWAGA SPOJLER] "irytująco niemożliwą do wytrzymania cipką"... to prawda, ale ja bym się pokusił o stwierdzenie, że główny bohater jest specjalnie dość mocno przerysowany. Pewnie właśnie po to, żeby widz cały czas miał chęć wykrzyczenia do ekranu "weź się gościu ogarnij!". Dzięki temu gorycz porażki na końcu bardziej nas uderza. Bo dzięki temu, że on wreszcie przed chwilą się zmienił, za co mu kibicowaliśmy całą godzinę, nie powiemy już "a to pech,... ale przynajmniej się starał", ale powiemy "co za fatum, pier* życie". ;)

Karol_Flont

Tu wszystko jest przerysowane, taka jest konstrukcja filmu :). Czemu mimo tak dramatycznej sytuacji żona Antonia nie podjęła żadnej pracy? Rozumiem, że inne czasy, inna kultura niż nasza, ale czy aż tak ważne są kwestie tradycji gdy moje dziecko nie ma co jeść? Czy gdyby popracowała choćby przez miesiąc jako sprzątaczka coś by się stało?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones