1. 65, nie 66
2. nie syna, a córkę
3. to nie jest pudelek

1. chyba jednak 65 - skoro roku temu dziecko się urodziło, a teraz D. L. ma 67 lat (wg informacji na Filmwebie)
2. pomyłka, bo pisane późno
3. to uwaga do D. L., bo to rzadkie zjawisko, chociaż może jednak nie aż tak wśród aktorów, poza tym powinszowanie za fakt posiadania córki, ale mimo wszystko post pisany był późną porą, kiedy ogarnęło mnie wszechogarniające lenistwo, no cóż, życie, ale ludzie gorsze rzeczy piszą na filmwebie dyskutując o urodzie, która jednak nie ma wpływu na twórczość danej osoby, tak jak może mieć z tym związek chęć posiadania dzieci, chociaż nie wiadomo co w głowie może siedzieć Lynchowi, że niektóre filmy tworzy dla bardzo niszowego odbiorcy, a inne są zawiłe, zagadkowe, ale świetnie budujące napięcie i z mistrzowskim wyjaśnieniem, zakończeniem i puentą.
pzdr

*aktorów, reżyserów i całego świata filmowego

1. :) Napisałaś "spłodził". Z tego co mnie uczyli na biologii, to spłodzenie najpierw, a później narodziny i chyba kilka miesięcy pomiędzy, ale mogę się mylić, to dawno było.
3. No i fajnie:)

masz rację:) mój błąd- jedno miałam na myśli, drugie napisałam, ale zresztą w odpowiedzi też się machnęłam przyznając Ci rację w sumie już wtedy.;)

lepiej byłby aby spłodził jeszcze jakiś film

Hehe niezły komentarz :)

dzięki, Saski

Saski ?

nie udawaj głupiego, wiem że to ty

Ale kto ? Napisz dokładnie to odpowiem.

odświeżę ci nieco pamięć

http://www.filmweb.pl/user/Mati_JCVD
http://www.filmweb.pl/user/sasaki_filmweb_filmweb

No to wiem :) a skąd wiesz że to ja ?

dość dobrze kojarzę fakty

Jak tak to spoko :)

On chyba jest już artystycznie bezpłodny...

Nie wydaje mi się. Sądze że gdyby David tylko chciał, to byłby w stanie jeszcze czym zachwycić swoimi kolejnym filmem

Chciałbym żeby tak było, ale takie zawieszenie długiego metrażu, prowokuje różne plotki i domysły. Nic nie dzieje się bez powodu.