Rankingi na filmwebie sa do dupy. Nie bede tu podawac przykladow. Chodzi mi glownie o
ranking rezyserow. Czemu do jasnej cholery wielki Martin Scorsese jest prawie na 50
miejscu a taki np. Tim Burton ktory, owszem, robi dosc dobre filmy ale strasznie
cukierkowe i podobne do siebie jest na 3(!) miejscu?! Dla mnie Martin powinien byc w top
10. Wedlug mnie to geniusz i mistrz. Wyrazcie swoja opinie na ten temat. Pozdrawiem
fanow mistrza.
No racja, ale przynajmniej Scorsese w tym rankingu jest. Mnie bardziej zastanawia, dlaczego taki geniusz jak Bernardo Bertolucci nie ma tam miejsca. Też nie wiem, czym Burton zasłużył sobie na 3 miejsce i przede wszystkim co Depp robi w pierwszej dziesiątce aktorów. Ale ja już od dawna olewam te wszystkie rankingi.
Mysle ze depp zdobyl mnostwo fanow nie przez to ze jest znakomitym aktorem ale za swoja oryginalnosc. A burton jest tak wysoko wydaje mi sie dlatego ze w bardzo wielu jego filmach gra depp.
Tyle, że właśnie on w ogóle nie jest oryginalny. A Burton też ciągle tworzy filmy na jedno kopyto i jeszcze ciągle angażuje w to Deppa i Helenę Boham Carter. Mnie to trio bardzo irytuje.
Helena i Johnny w filmach Burtona tez mnie juz nudzą. Moglby zaangazowac tez innych aktorow. Owszem rezysezy moga miec swoich "ulubionych" aktorow ale zeby tak non stop?! A z ta oryginalnoscia chodzi glownie nie o gre ale o sposob bycia.
No może. Ja oczywiście nie mówię, że Depp jest złym aktorem, jest średni, a nawet dobry, ale na pewno nie zasługuje być na 3 miejscu przed takimi jak Day Lewis, Walken, Hanks, Brando, Rockwell, O'Toole (przy czym tych dwóch ostatnich nie ma nawet w TOP100!) i milionem innych aktorów.
Zgadzam sie. Depp nie zasluguje na takie miejsce w najmniejszym stopniu. Zapomniales o jacku nicholsonie i morganie freemanie.
No tak, ale w sumie można wymieniać i wymieniać. Za nim przecież jest też De Niro, Eastwood i wielu innych. Praktycznie każdy w tym rankingu jest lepszy od Deppa, może nie licząc serialowych gwiazdek :)
Nie znam za dużo filmów z nim, właściwie tylko "In Bruges". Całkiem dobrze tam zagrał, ale nic ponadprzeciętnego :)
Bo ludzie przeceniają takich jak Burton, Nolan i Kurosawa. Poza tym są tutaj osoby, którym nie pasuje, że Scorsese ciągle bierze do filmu DiCaprio. I że te filmy z Leo są słabsze od tego, co tworzył kiedyś (Taksówkarz, Wściekły byk). Oczywiście ja tak nie uważam, u mnie Martin ma 10 ze średniej filmów.
Martin Scorsese jest również brany pod uwagę jako aktor, więc prawdopodobnie co niektóry wystawiają mu niskie oceny. Podobna sytuacja jest Hitchcockiem czy Tarantino
jeszcze warto dodać ze na filmwebowym top100 filmów jest aż 5 które nakręcił Scorsese:
"Chłopcy z Ferajny" na 14 miejscu
"Wyspa Tajemnic" na 44 miejscu
"Kasyno" na 55 miejscu
"Infiltracja" na 61 miejscu
"Taksówkarz" na 88 miejscu
patrząc nawet po statystykach ten genialny reżyser powinien być w samej czołówce... zresztą chyba żaden inny reżyser nie ma tylu filmów w setce! Jeśli sie myle to piszcie ;)
Poza tym trzeba wspomnieć że kiedyś "Taksówkarz" był w pierwszej trzydziestce i w rankingu koło 60 miejsca znajdował sie jeszcze "Wściekły byk" który teraz jest na 133 miejscu... niestety im więcej użytkowników na FW tym Taksówkarz leci bardziej w dół w rankingu a szkoda bo uważam że to jeden z najlepszych filmów w historii...