Martin Scorsese

Martin Marcantonio Luciano Scorsese

8,6
24 603 oceny pracy reżysera
powrót do forum osoby Martin Scorsese

oscara za jeden z wielu przeciętnych filmów jakie zrobił w czasie swojej kariery reżyserskiej.Bo nie ma co się oszukiwać że Infiltracja jest najsłabszym oscarowym laureatem od wielu,wielu lat.Jeśli Scorsese jest na tyle genialny,to powinien zrobić taki film (Teraz-w tym czasie)aby udowodnić teraz że jeszcze umie zrobić dzieło filmowe,za które przyznawanie nagród będzie w pełni uzasadnione.

paniczBartosz

Ach, "nie ma się co oszukiwać"... Taaa... Tzn, że jeżeli mnie się ten film podoba (choć na kolana nie rzuca), to ja tak naprawdę oszukuję parszywie samego siebie. Daj sobie spokój z takimi tekstami... Jak dla mnie to najsłabszy film roku od 6 (zatem nie tak wielu) lat, od "Gladiatora".

Ale z myślą przewodnią się w sumie zgadzam. Jak spotkam kiedyś kogoś, kto twierdzi że Akademia "siem łośmieszyła" dając mu Oskara za "Infiltrację", to spytam, co w takim razie zrobił Scorsese przyjmując tego "łośmieszonego" Oskara.

Pzdr.

Sqrchybyk

heh:)) wiesz nie do konca wiem co masz na mysli przez powyzsza odpowiedz,ale przyjmuje ze byc moze wina jest mojej stronie(moze np,nie wyrazilem sie w sposob jasny).
Scorsese jest rezyserem wielu obiektywnie swietnych filmów,za które ,mimo wszystko oscara nie dostał z różnych powodów.I teraz dostaje oscara za dobrą,ale w kategorii oscarowej za co najwyżej bardzo przeciętną Infiltrację.Czyli zależało mu już tak strasznie na tym oscarze,że postanowił go zdobyć w jakikolwiek sposób.Po srednich Gangach Nowego Jorku,po żle przyjętym Aviatorze(który mi się podobał i tu już by bylo bardziej wskazane przyznanie,a raczej wreczenie OScara),teraz dostaje oscara za Infiltracje -film którego scenariusz wymyślili koreańczycy,czy ktokolwiek inny.Wiesz nie trzeba być tutaj geniuszem aby stwierdzić że akademia chciała mu wręczyć oscara a Scorsese chciał go przyjąć w każdej nadarzającej się do tego sytuacji,w każdych sprzyjających okolicznościach.W tym roku Scorsese zdobył oscara nie dlatego że pokazał swój reżyserski kunszt:D:D w filmie,który wcześniej był znany jako "Infernal Affairs: Piekielna gra ",tylko okazał sie być najlepszym kandydatem do statuetki spośród wszystkich innych reżyserów nominowanych za inne przeciętne produkcje.Po prostu zwycieżył w konkursie przecietnosci,w idealnych okolicznościach które w końcu mogły być pretekstem aby tego oscara mu dać."Masz oscara i daj nam spokoj":P.Ja to odczytuje tak.Wg mnie człowiek ,którego opisuje się jako "jednego z najwybitniejszych reżyserów światowego kina"(pierwsze zdanie w opisie jego filmowej sylwetki),powinien mieć troche większe ambicje niż robienie filmów za wszelką cenę,tylko dlatego żeby dołączyc do grona swoich kolegów,którzy oscara już zdobyli.I o to mi chodzilo-reżyser którego świat uznaje za wielkiego,wybitnego WG MNIE skompromitował się odbierając oscara za Infiltrację,za film -jeszcze raz to powtórzę-tak strasznie przeciętny.Wygląda to teraz tak jakby Inflitracja w jego oczach była lepsza od Wściekłego Byka czy Taksówkarza.... A jesli chodzi o Gladiatora to juz kwestia gustu:P,jak dla mnie Infiltracja była słabsza:)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones