Chyba sobie żartujesz? To jej jęczenie nazywasz sztuką? XD Nie jest żadną artystką tylko wieśniarą z wybujałym ego.. Całe życie jechała na byciu żoną Lennona, teraz jedzie na byciu wdową po Lennonie... Gdyby nie Lennon, nikt by o niej nie słyszał, przynajmniej nasze uszy by na tym nie ucierpiały.. 

Uwierz mi, sam tak na początku myślałem, natomiast jeśli zagłębisz się w jej sztukę, możesz zmienić o niej zdanie. Nigdy nie jechała na byciu żoną Lennona. Na początku nawet go nie lubiła. Parę razy nawet się rozstawali i wracali do siebie. Co do muzyki Yoko, mi się ona podoba, ale jeśli dla ciebie muzyczna Awangarda nie jest akceptowalna to dobrze. Mi nic do tego. Co do bycia "wieśniarą z wybujałym ego" to wręcz przeciwnie, miała o sobie tak niskie mniemanie, że parę razy próbowała popełnić samobójstwo. Ale fakt, jej sztuka była kontrowersyjna (zwłaszcza w okresie w którym powstała)

Że dla KOGO szacunek?