Wykwint tego serialu polega na tym, że oglądając go czujesz się jakbyś cały czas był na zaje.....j imprezie. Aktorstwo wzorowe, muzyka jeszcze lepsza... Czy to nie jest to czego każdy z nas szuka W sobotnią noc ? Za każdym razem kiedy oglądasz ten serial, czujesz się jakbyś był niesiony tłumem w miejscu gdzie nikt nie...

Nie rozumiem jak HBO mogło zrezygnować z tak dobrego serialu. Dalej mnie to boli.

Dwa razy musiałam obejrzeć scenę w restauracji pomiędzy Jamie Vine a Fineman żeby skojarzyć, że język, którym mówi kobieta to polski. Lena Olin chyba nie miała czasu poćwiczyć bo naprawdę ciężko wyłapać co mówi, ale i tak fajnie za taki polski akcent.

Tematyka wyjątkowo ciekawa od wybitnych twórców Zakazanego Imperium. Serial o rocku i dragach od HBO, czego chcieć więcej. Pierwszy teaser pokazuje w jakiej tonacji będzie utrzymany. Sam bardziej czekam niż na nową Grę o tron.

Aktorzy, fabuła, muzyka- mistrzostwo. Serial dla mnie doskonały.

Przyznam szczerze, jaram się po obejrzeniu pierwszego odcinka!!!. Nie da się ukryć jest to serial o muzyce dla muzyki z mocno wplątanym akcentem koki i beztroski lat 70. Czekam na kolejne i mam nadzieję że będą równie wciągające i zaskakujące jak pierwszy. Serialowo chyba nic takiego jeszcze nie było aczkolwiek mogę...

Niewątpliwie chce się dla niego ten serial oglądać. Charyzma ;)

gdy w pierwszym odcinku Richie powiedział Niemcom z polygram ,że jego ojciec zginął na Okinawie a Niemiec z cierpieniem na twarzy powiedział: "Pearl harbour, potwornosć" xD

"Jestem Żydem. Jak słyszę słowa: "napalony Niemiec" biegnę na strych i piszę pamiętnik" - Zak Yankovich

Muszę przyznać, że jestem pozytywnie nastawiona po pierwszym odcinku i czekam z niecierpliwością na następny.
W momencie gdy na samym początku poleciał Slade byłam pewna że to nie może być klapa :D
Dla samej muzyki warto obejrzeć nie mówiąc o tym że pokazywane są faktyczne zdarzenia z tamtych lat (chociażby koncert...

Sam odcinek pilotażowy rozdęty czasowo i równocześnie niewnoszący widocznego postępu w fabule. Ogólnie po obejrzeniu 4 odcinków ,rezygnuję. Przedstawiana historia mało wciągająca ,jej rozwój przewidywalny i nudny. Aktorsko dobrze wypada Bobby Cannavale (Richie Finestra) ,wręcz pożera swoją charyzmą pozostałe postaci...

Po prostu wspaniały serial. Ujęcia rewelacyjne. Nie idzie się oderwać. Wszysttko jest tu genialne. <3

Po każdym odcinku zostaje taki niedosyt - poczucie, że można było lepiej. Nie nakręca mnie do oglądania kolejnych, raczej na zasadzie mogę, ale nie muszę zobaczyć, co się stanie. Trochę mnie irytuje też ciągłe przypominanie, że wszystko jest na prochach. Rozumiem, że to część fabuły ale nie potrzebuję ciągłych zbliżeń...

jest spoko. Najbardziej podobało mi się to, że twórcy naprawdę fajnie pokazali muzykę Carpentersów (i że w ogóle ją pokazali). Btw syn Jaggera jako wokalista Nasty Bits to fajny motyw :)

ciekawe kreacje ,bardzo realistyczne odwzorowanie tamtych czasow , swietna muzyka ,nietuzinkowy scenariusz to wszystko sprawia ze szalone lata 70' tak bardzo kolorowe wciągaja nas w swiat rockendrola ,jest tu wszystko od led zeppelin po bronx ,dragi ,sex i duza dawka muzyki ktora ....

1. Ty Taylor - The World Is Yours
2. David Johansen - Personality Crisis
3. Kaleo - No Good
4. Sturgill Simpson - Sugar Daddy (Theme from Vinyl)
5. Ruth Brown - Mama He Treats Your Daughter Mean
6. Otis Redding - Mr. Pitiful
7. Dee Dee Warwick - Suspicious Minds
8. Mott the Hoople - All The Way From...

http://www.usatoday.com/story/life/tv/2016/06/22/vinyl-wont-make-comeback-hbo-ca ncels-show/86248924/

http://naekranie.pl/aktualnosci/hbo-zmienia-decyzje-nie-bedzie-2-sezony-vinyl-89 7770

Seriale HBO przyzwyczaiły już nas do bardzo wysokiego lub wysokiego poziomu. Gra o tron, Zakazane Imperium, Rodzina Soprano, Pacyfik to praktycznie arcydzieła. Gracze, Wyposażony, Znudzony na Śmierć to poziom dobry, ale bez fajerwerków. Vinyl jak dla mnie, po obejrzeniu w całości 1 sezonu stoi gdzieś pomiędzy tą...

Nie spodziewałam się niczego spektakularnego po pierwszym odcinku, zwiastun nie powalał, natomiast Bobby Cannavale już tak. Muszę przyznać, że zakochałam się w nim w Boardwalk... i chociażby dla niego warto oglądać Vinyl. Może z czasem będzie lepiej, brak tutaj szybkiego tempa, które wymusza już sam temat rock'n'rolla...